czwartek, 14 marca 2013

Moje warsztaciki

Dzisiaj odbyły się rekolekcje o czym zapewne wiecie. U nas w naszej szkole po rekolekcjech (na których nie byłam) odbyły się warsztaty plastyczne. A teraz zdjęcia:











To są wielkanocne dekoracje które przyjechały od florystki.

Niestety nie żywe kwiaty.

Z tego mają być osłonki na doniczki, dla mnie to jest akurat olbrzymia pisanka ale..
no cóż.




Reszta naszych pisanek.
Ostatnia jest mojej drogiej Oliwii.


Potem jeszcze robiliśmy koguciki. Taki albo jeszcze mniejszy był porządek w sali.

xoxo
Olijka 


5 komentarzy:

  1. wszystkie te rzeczy ty robiłaś ? super są,

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie!!!
    Mieliśmy (tylko) 4 godziny. Zdążyłam zrobić (całą) tylko jedną pracę.
    Przyjechała do nas pani florystka i jakaś druga nie pamięam. I to przywiozła. Nie robiłam tego. Moje jest tylko jajo i kilka części kogutów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ozdoby. Ja też muszę zrobić jakieś do domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. tylko 4 godziny... mi to sie juz dłużyło

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne rzeczy ale dodałaś bardzo małe zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. One motywują mnie do dalszej pracy.