wtorek, 26 lutego 2013

Mój śnieg się rozpuszcza...

Moja bratnia dusza niedługo zniknie! Śnieg nas opuszcza!. U nas (nie wiem jak u was) (znowu) zaczynają się roztopy. Na chodnikach błoto. Mrozu nie ma i śnieg ma za gorąco!
A poza tym to ciągle mi zimno i od 2 dni bez przerwy boli mnie głowa. W ogóle jestem rozbita i czuję się do bani. W końcu napisałam sprawdzian z anglika i mam nadzieję że się poprawie. Poza tym mam jutro sprawdzian z historii a w czwartek z angola.
Zacznę od mojego chomika. Nie wiem czy już o nim pisałam ale postanowiłam  dodać jego zdjęcia. To mój 4 chomik. I ma na imię Jessi.:



Ma takie fajne białe wąsy. I jest taki swit!


A teraz ogłoszenie! Ktokolwiek widziała, ktokolwiek wie!? Zrobiłam takie kolczyki. Uwielbiam rozbierać kolczyki z gazety i składać je z koralikami! Ubóstwiam. No i tak zrobiłam zdjęcia i jede kolczyk (ten po lewej) znikł. I teraz jak go ktoś znajdzie to proszę mi to powiedzieć!



Tak to część moich bransoletek z muliny. Ta niebieska na drugim zdjęciu to bransoletka przyjaźni a druga... no taka sobie. Na zdjęciu pierwszym tym wyżej jest taki ładny wzór no i robiłam i robiłam a potem ją odwróciłam i nie wiem jak to dalej robić! Jeśli ktoś wie to proszę o pomoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za wszystkie komentarze. One motywują mnie do dalszej pracy.