sobota, 6 kwietnia 2013

Futrzaste futerko na tym futrzaku

Hej.
Nienawidzę ludzi którzy na pytanie dlaczego odpowiadają Bo tak . Strasznie mnie to wnerwia  Jakby nie można było po prostu powiedzieć konkretnego powodu. Rozumiem że można mieć  czasem dni kiedy cały świat jest do niczego albo sytuacje które nas dołują ale od razu trzeba być opryskliwym?  Oraz takich osób które uważają się za lepsze albo tak dają to odczuć innym. Nie rozumiem tego. Przecież jesteśmy równi? Nie? Każdy jest człowiekiem tego samego pokroju. Ale jednocześnie każdy jest wyjątkowy i oryginalny a ci którzy tej wyjątkowości nie doceniają albo co gorsza nie tolerują są po prostu głupi.
Po tym wstępie pewnie was zanudziłam?
Teraz czas na futrzaka z tytułu. Moja wychowawczyni jest miłośniczką kotów i poprosiła mnie o właśnie o rysunek kota nie dawno go skończyłam więc się nim pochwalę:



Zielonooka Kicia

A teraz rysunki znalezione ale nie aktualne tak z 4 klasy. Nieudane próby narysowania czegoś. Teraz będzie widać jaki postęp zrobiłam w porównaniu z rysunkami sprzed 2 lat.


Rysowane razem z oliwią na przerwach.


Połączenie zimy i wiosny czyli dokładnie to co mamy za oknem i w kalendarzu.


Dwie chibi.



Księżniczka i palnięty doktorek.


A na koniec  Kawa z kardamonem w natchnieniu nad książką klik. (ostatnia recenzja)
Bay!
xoxo
Olijka

1 komentarz:

Dziękuje za wszystkie komentarze. One motywują mnie do dalszej pracy.