Hanna Kowalewska
Letnia akademia uczuć 1
Anna i wodorosty
Książki na pewno nie polecam osobom niecierpliwym, ponieważ
akcja nie wciąga od początku. Tytuł i ogólna oprawa książki również nie zachęca
do czytania książki, ale mówię wam naprawdę warto. Ci którzy przebrną przez
pierwsze strony, niech nie zniechęcają się banalnością tej powieści. Czytajcie
dalej. Książka robi się od pewnego momentu kartka po kartce interesująca. Aż
nie można się od niej w końcu oderwać. Na pewno nie wszystkie wątki przypadną wam
do gustu a jest ich sporo. Ponieważ i zasób postaci jest duży. Mamy Tymka, i
jego świtę- Krzysztofa (Zezol), Darka. Jego uwodzicielską siostrę Baśkę oraz
dziewczynę Zuzę. Ich perypetie będą na falach Zuza - Tymek. Zezol – Baśka No i
porachunki między siostrą i bratem. Oprócz nich spotkamy długich bliźniaków,
którzy na pewno zabawią was swoim humorem, ich zaprasowaną Granatową Zakładkę
czyli Kaśkę. Marcina – podrywacza. Złośliwą Agę. Zaczytanego Emila. Małgorzatę
i Bogdana oraz wiele innych postaci. Wszyscy ci licealiści jadą na obóz do
Bułgarii. Gdzie spotkają jeszcze kilka osób które dla niektórych będą bardzo
ważne. Z początku sama się gubiłam w ilości tych postaci ale w miarę jak się
rozkręca akcja tak samo szybko łapie Si wszystkie te różne osobowości.
Ilu z nich przeżyje wakacyjną przygodę, a kto nieszczęśliwą
miłość. W jaki sposób zmienią się bohaterowie. Tego już wam nie powiem. Tego
(mam nadzieję) dowiecie się sami. Książka była bardzo dobra.
xoxo
Olijka